Przepis podała Asika.
I Asikę cytuję . Uwielbiam sposób w jaki pisze :)
Asikę jako taką też uwielbiam :)
Schab wg tego przepisu
Piękny kawałek schabu posolić, posmarować musztardą i obsmażyć ze wszystkich stron na maśle.
Masła nie żałować oliwy z oliwek dodać, jak już rumiany to zalać gorącym mlekiem tak by był przykryty, gotować tak długo aż zrobi się sos gesty taki grudkowaty o pięknym złotym kolorze
Jeść z marchewka gotowaną - pyszna jest mojej teściowej co to dodaje się jajko do niej i pietruszkę mniam i bagietkę oczywiście trzeba mieć coby ten sos ..
Gotować aż zgęstnieje - do bólu. Najlepiej bez przykrywki
Matko kochana - niebo w gębie po około 3 godzinach - nic się nie robi po prostu samo się gotuje a smakuje cudownie
1 kg mięsa musi być 1 litr mleka*
Od siebie dodam :
Po obsmażeniu i zalaniu mlekiem wrzucam mięso do żaroodpornego naczynia, przykrywam i wstawiam do piekarnika. 200 stopni. I piekę.. piekę.. piekę. W tzw międzyczasie zdejmuję przykrywkę, żeby sos trochę odparował.
Do mleka** dodaję sporo pieprzu i 2 - 3 ząbki czosnku.
Po ugotowaniu sos robi się grudkowaty, wygląda na zwarzony i tak ma być ! Jeśli komuś konsystencja nie odpowiada może całość zmiksować. Ja dziś tak zrobiłam. Zazwyczaj zostawiam w postaci pierwotnej :)
* wlałam nieco mniej
**użyłam mleka 2%, Asika poleca tłuste :)
A się właśnie zastanawiałam, jak przerobić kawałek schabu na świąteczny obiad... A jakby ten schabik jeszcze śliwką, żurawinką i morelką suszoną nadziać? Tak, tak spróbuję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za podpowiedź i życzę spokojnych, rodzinnych i (wbrew widokom za oknem - u mnie właśnie śnieg pada!!!) ciepłych świąt!!!
ja robię w mleku właśnie gotowany
OdpowiedzUsuńpodaj link do przepisu na marchewkę gotowaną Twojej Teściowej, ba naszła mnie na nią wielka ochota,pliss
OdpowiedzUsuńOto przepis na marchewkę teściowej Asiki:
Usuńco ja z ta tesciowa - hmmm - ona tak dobrze gotuje i jej przepisy wklepuje chociaz ten akurat jest z jakiejs starej ksiazki kucharskiej jej babci
marchewke pokrojona jak kto lubi ugotowac w wodzie z sola i maslem!!
Zalac woda ta marchewke na poczatku tak aby tylko ja przykryla .jak juz bedzie tylko troche wody w garnku dodac
100 gr smietanki rozmieszanej uprzednio z dwoma zoltkami i rozpuszczonym maslem ( ilosc- jak kto lubi, ale generalnie to przepis dla maslozercow)
i duza iloscia posiekanej natki pietruszki
mieszac to wszystko przez 1 minute na wolnym ogniu - podawac!
Pyszna
pasuje idealnie do pulpeta i schabu w mleku - do schabu bardziej 8) do pulpeta to fasolka szparagowa z cebulka polana oliva i octem
Wesołych i spokojnych świąt !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Bardzo fajny blog :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
kulinarne-przygody-ziuty-i-pati.blogspot.com
pozdrowionka, Pati x3
Z takim przygotowaniem schabu jeszcze się spotkałam, ale z racji mojej fascynacji tym mięsem prędko wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńZagotowana Panno - daj znać czy przepis Ci podszedł. Przekażę Asice :)
UsuńNie spotkałam się jeszcze z takim rozwiązaniem, aby piec schab w mleku, ale podejrzewam, że mój mąż byłby zachwycony. Na pewno wypróbuje :)
OdpowiedzUsuń