Makaron - ilość i kształt w zasadzie dowolny ;) U nas rigatoni.
2 - 3 nieduże cukinie
pęczek bazylii
2 łyżki orzeszków pinii
40 - 50 g parmezanu
2 ząbki czosnku
oliwa
sól
pieprz
150 g szynki suszonej
Cukinie przekroić, pozbawić pestek (nie jest to konieczne, ale jak ktoś chce to może się pobawić, ja się pobawiłam )
Cukinie ugotować na parze lub zblanszować.
Zrobić pesto:
do miksera wrzucić cukinie, bazylię, czosnek, orzeszki, starty parmezan i miksować stopniowo dodając oliwę.
Doprawić do smaku solą i pieprzem
Szynkę pokroić w kostkę i usmażyć na patelni bez dodatku jakiegokolwiek tłuszczu.
Makaron gotować.
Do pesto wlać 1 - 2 łyżki wrzątku spod makaronu.
Makaron wymieszać z sosem i połową wędliny.
Podawać posypany resztą szynki i świeżo startym parmezanem
Wspaniale wygląda :) A u mnie leży sobie cukinia i czeka na wykorzystanie - może by ją tak na pesto przerobić? :D
OdpowiedzUsuńprzerabiaj, przerabiaj :)
OdpowiedzUsuńWygląda fantastycznie i zapewne jest mega pyszne :)
OdpowiedzUsuń--
Zapraszam również do siebie: www.kulinarnyblog.pl
A co z orzeszkami piniowymi?
OdpowiedzUsuńTeż zmiksować :)
UsuńZaraz poprawię, dziękuję
pesto z cukinii jeszcze nie jadłam. będę musiała spróbować, bo wygląda smacznie. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ka.!
W tym konkretnym pesto smak cukinii jest b. delikatny.
Usuń