Robię je bardzo często.
Przepis mojej mamy, wykonanie moje. Zdjęcie ciut wiekowe, ale co tam. Wybaczycie, prawda?
Piekarnik rozgrzać do 220 stopni
Ziemniaki umyć
NIE obierać i nie wycierać.
Mąkę wymieszać z solą. Proporcji nie podam bo robię na oko..ale soli powinno być naprawdę dużo, dosypać papryki
Mokre ziemniaki obtaczać w mieszance mącznej
Wstawić do piekarnika na około 1,5 h
jeść :) ze skórką
Wyglądają bosko! Jutro u mnie na stole.. :P
OdpowiedzUsuńyummi ! tej wersji nie znałam .. zapisuję do zrobienia !
OdpowiedzUsuńświetny pomysł:) chętnie bym spróbowała, takich jeszcze nie jadłam:)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł. Muszą być obłędne w smaku.
OdpowiedzUsuńSwietny pomysl! Kojarza mi sie z tymi orzeszkami w skorupce, ktore czesto podaja w pubach do piwa :)
OdpowiedzUsuńŁał, bardzo ciekawy przepis. Chyba zaserwuję takie mojemu C. :)
OdpowiedzUsuńOne w smaku przypominają ziemniaki z ogniska :)
OdpowiedzUsuńprzywołujesz wspomnienia! wieki nie jadłam. Wesolych Swiat!
OdpowiedzUsuńFakt, przepis do najmłodszych nie należy :)
UsuńTrochę mi przypominają te z ogniska, jeśli smak jest podobny, to ja już jestem "kupiona" :)
OdpowiedzUsuńSuper są te ziemniaki, tez je robię. Przypominają mi harcerskie czasy mojej młodości :)
OdpowiedzUsuńAle świetna i łatwa inspiracja - wypróbuję jako alternatywa weekendowego grilla. Ma padac więc w wydaniu z piekarnika na pocieszenie za brak pogody - jak znalazł:)
OdpowiedzUsuńZnalazłam dzisiaj. Zrobiłam dzisiaj. Zjadłam 8 z 10 :) Umieram z zachwytu, pyszne!
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak miło się takie słowa czyta :)
Usuń:) jedno co zmieniłam, to zamieniłam paprykę na mielony kminek Kamisa i trochę gałki muszkatołowej. Dzisiaj robię znowu :) Cieszę się że znalazłam ten przepis, bo ziemniaki, i to tak wysoko przetworzone, to ja uwielbiam! jeszcze raz dziękuję :)
Usuń