Ziemniak jak ziemniak. Podziurawiony widelcem, skropiony oliwą, posolony, zawinięty w folię i upieczony.
Nic szczególnego. Ot ziemnior :D
A do ziemniora guacamole po mojemu:
2 dojrzałe avocado
pól czerwonej cebuli
1 pomidor bez skóry
kilka gałązek świeżej kolendry
1 ząbek czosnku
solidna łycha marynowanych papryczek jalapeno
sok z 1 limonki
sól
1 avocado i pozostałe składniki wrzucić do blednera i zmiksować. NIE na gładką masę, niech tam sobie będą jakieś grudki.
Drugie avocado potraktować widelcem i zrobić z niego papkę
Obie masy połączyć
sos jogurtowo czosnkowy:
200 ml naturalnego jogurtu (np greckiego)
sok z połowy cytryny
1 zmiażdżony zabek czosnku
1 łyżeczka sambal oelek
sól
pieprz
Wszystkie składniki połączyć.
Ziemniaka podawać z sosami :D
Nie dodawałam czosnku do guacamole, a rzeczywiście może nieźle podkręcić smak!
OdpowiedzUsuńten jak to nazwałaś " ziemnior" to nasz wielkopolski " skarb kopalniany" o wartości większej niż gaz łupkowy dla polskiej gospodarki.
OdpowiedzUsuńZ takim wynalazkiem, jak ten sos pyrki, jeszcze nie jadałam, ale z gzikiem TAK :D
Pozdrawiamy serdecznie
Tapedna
"ziemnior" miał być pieszczotliwy :D
UsuńUwielbiam ziemniory wszelakie