poniedziałek, 14 września 2009
Moje pierwsze drożdżowe
Rodzina twierdzi, że dobre.
Ja tam nie wiem, nie lubię drożdżowych ciast :)
Przepis pochodzi z Kuchni Polskiej i w oryginale jest ciastem drożdżowym z gruszkami.
Ja dodałam nieco owoców i kruszonkę.
3 szklanki mąki (w przepisie jest mowa o tortowej, ja dałam najzwyklejszą)
2 żółtka
1 szklanka mleka
2 czubate łyżki cukru pudru
50 g drożdży
125 g masła
Cukier waniliowy
Owoce
Gruszki, śliwki, brzoskwinie..
Kruszonka – wedle uznania :) . Ja nieopatrznie zrobiłam wg przepisu z Kuchni Polskiej. Nie kruszyła się ani trochę :), chociaż w smaku była dobra.
80 g masła
Pół szklanki cukru pudru
Pół szklanki mąki
Następnym razem zrobię sprawdzoną wg Sinistry
Na niewielkim ogniu podgrzać mleko z masłem. Przestudzić. Mleko powinno być letnie.
Do przesianej mąki dodać pokruszone drożdże, cukier puder i cukier waniliowy, wymieszać dokładnie, dodać żółtka. Wlać mleko z masłem. Ciasto wyrobić. Można mikserem, tak jak ja :)
Odstawić do wyrośnięcia
Przygotować owoce – obrać, pozbawić pestek / gniazd nasiennych itp.
Pokroić w cząstki / na połówki.
Ciasto przełożyć do tortownicy, na wierzchu poukładać owoce. Powinny przykryć całe ciasto.
Piec 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Po 20 minutach podnieść temperaturę do 200 stopni i piec aż ciasto będzie rumiane i zacznie odstawiać od boków tortownicy.
Kilka minut przed końcem pieczenia owoce posypać kruszonką.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak na pierwsze, to bardzo udane!
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o kruszonce z cukrem- pudrem. Jak ona miała się kruszyć? :)
Ano właśnie :))
OdpowiedzUsuńSię nie kruszyła,
Musiałam toczyć kulki, he he
Z pewnością pyszne, bo na takie wygląda. Gratuluję debiutu :)
OdpowiedzUsuńHoho! Jak pierwsze to trzeba Marghe czymś wyskokowym zapieczętować. :D
OdpowiedzUsuńNa pewno było pycha. :) Na oko jest super! :)