wtorek, 18 sierpnia 2009

Swojski oscypek



W sumie wystarczyłoby samo zdjęcie, bo co tu pisać?
Oscypka trzeba nabyć, najlepiej u źródła :) pokroić i usmażyć.
Podawać z żurawiną.
I tyle.
Banał, ale jak to zazwyczaj z banałami bywa, bardzo smaczny

5 komentarzy:

  1. O, tak to jest pyszne! :))
    W tym roku pierwszy raz próbowałam oscypka z żurawiną prostu u źródła:) Było pyyyyszne !:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. kilka lat już nie jadłam oscypka
    ale w pamięci mam ten zakopiański..
    na moich oczach robiony w góralskiej chacie,
    później przywieziony na samą północ Polski
    cudo!

    OdpowiedzUsuń
  3. Taki oscypek można użyć też jako składnik pizzy :) Świetnie smakuje kiedy już się stopi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. u nas taki oscypek króluje na grillu, uwielbiamy go :)

    OdpowiedzUsuń
  5. o,rety,zaslinie sie.......a pare dni temu rozmawialam z kolezanka o tak przyrzadzanym oscypku,nigdy nie jadlam,a mam taka starszna ochote go sprobowac......

    OdpowiedzUsuń