wtorek, 29 maja 2012

Chłodnik pomidorowo truskawkowy z mozzarellą

NA pierwszy rzut oka może brzmieć dziwnie, ale gwarantuję, że smakuje wybornie.
Miesiąc temu zajadaliśmy się nim w Barcelonie, dziś spróbowałam odtworzyć go w warunkach domowych
Oto efekt:

800 g pomidorów
120 g truskawek
pół niedużej cebuli
1 ząbek czosnku
kilka listków bazylii
1 łyżka octu balsamicznego - u nas truskawkowego
1- 2 łyżki oliwy
szczypta ostrej papryki (najlepiej hiszpańskiej, ale i nasza się nada ;)
sól
pieprz
odrobina soku z limonki lub cytryny

kulka mozzarelli (w oryginale nie było sera, dodałam, żeby danie było bardziej treściwe)

Pomidory obrać ze skóry
Truskawki pozbawić szypułek
Cebulę i czosnek obrać.
Bazylię opłukać

Wszystko zmiksować.
Dodać oliwę, ocet, sól, pieprz, sok z cytryny / limonki.
Przetrzeć przez sito.
Podawać z mozzarella pokrojoną w kostkę
Można dodatkowo skropić oliwą i octem balsamicznym

9 komentarzy:

  1. Połączenie składników niecodzienne, ale wygląda smakowicie więc też spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewelino, truskawek jest niedużo, nie dominują smakiem.. a dodają tego "czegoś" :)

      Usuń
  2. Truskawki i pomidor? O tak, to calkiem dziwnie brzmi! Widzialam to polaczenie w jakiejs ksiazce kucharskiej, ale bylo dla mnie tak zaskakujace, ze balam sie sprobowac. Ale skoro polecasz...? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Madziorku, spróbuj :)
    To się całkiem przyjemnie łączy.

    Jakiś czas temu moje dziecię zrobiło lody truskawkowo pomidorowe (tu proporcje były odwrotne - więcej truskawek, mniej pomidorów). Miałam wątpliwości czy toto będzie jadalne. Niepotrzebnie.
    W sumie i jedno i drugie to owoc :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A to... ciekawe :) Niecodzienne połączenie. A do zupek dodaję zamiast oliwy olej rzepakowy - lekarz zalecił, ze względu na zawartość omega-3 :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tartinko, ja jestem wierna oliwie - obniża cholesterol.
    A omega wolę w rybach ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak dla mnie rewelacja! Zrobię! :)

    OdpowiedzUsuń