poniedziałek, 3 września 2012

Jak przerobiłam łupy z Zielonego Jazdowa

Tu można poczytać o wyżej wspomnianym Zielonym Jazdowie
http://csw.art.pl/index.php?action=aktualnosci&s2=1&id=605&lang

Bardzo przyjemny pomysł.
Wizyta zaowocowała sporymi zakupami warzywnymi.
Był szpinak i rukola
Była świeża kukurydza
Była fasolka szparagowa
Były pomidory
Były maleńkie cukinie
Była mięta
Były buraki

Zresztą sami zobaczcie


I wszystko wylądowało dziś na talerzu. A raczej na kilku talerzach


Pure' ziemniaczane z burakiem i wasabi

Sałatka z zielska, cukinii, buraków, pomidorów i kukurydzy z dressingiem pomidorowo - ziołowym

Gotowana fasolka szparagowa serwowana li i jedynie z cytryną. Tej na zdjęciu nie ma i nie będzie :)

Pierś indycza zamarynowana w oliwie, mięcie i  bazylii


Przepisy wkrótce

8 komentarzy:

  1. zachwyciło mnie pure' kolorem, połączeniem smaków.

    OdpowiedzUsuń
  2. puree z burakami to cudowny pomysł. czekam na przepis. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Matyldo, w sumie nie ma co pisać :)
    Pół kilo ziemniaków, 1 ugotowany burak, łycha serka z chrzanem i wasabi (do smaku). No i sól i pieprz.
    To wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie wyszło to pierwsze zdjęcie :D

    Pozdrawiamy serdecznie

    Tapenda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Chyba pora iść na jakiś kurs foto. Bo raz zdjęcie wyjdzie znośne, dziesięć razy nie..

      Usuń
  5. Fantastyczny kolor puree! Ci co mowia,ze ziemniaki sa nudne nie wiedzieli ich jeszcze po prostu w rozowej wersji!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto mówi, że ziemniaki są nudne ten bluźni :DD

      Usuń