Calamarata to rodzaj makaronu .
Kształtem przypomina pokrojone w krążki kalmary, stąd nazwa .
Dla 4 osób
400 g makaronu
1 duża cukinia
4 mini cukinie
garść świeżej bazylii
3 - 4 łyżki startego parmezanu
1 - 2 łyżki orzeszków pinii
oliwa - tu ilości nie podam, trza lać na oko
2 ząbki czosnku
sól
pieprz
sok z połowy cytryny
2 - 3 łyżki oliwy cytrynowej
Małe cukinie pokroić w cienkie plasterki.
Oliwę cytrynową wymieszać z sokiem z cytryny, solą i pieprzem. Zalać sosem cukinie. Odstawić na chwilę
Dużą cukinię pokroić w kostkę.
Zblanszować lub ugotować na parze (ja gotowałam na parze, 10 minut jej wystarczy)
Zmiksować:
zblanszowaną cukinię, czosnek, bazylię, parmezan, orzeszki. Stopniowo dodawać oliwę. Nie trzeba jej dużo, bo cukinia po obgotowaniu robi się dość miękka i soczysta. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Małe cukinie wstawić (razem z naczyniem, w którym się marynują) na kilka minut do garnka do gotowania na parze. Przykryć. Cukinia lekko zmięknie i straci ciut koloru, ale zachowa kwaskowy smak.
Jeśli ktoś woli to, rzecz jasna, może pominąć tę fazę i nie poddawać cukinii obróbce cieplnej ino skonsumować na surowo.
W tzn międzyczasie ugotować makaron.
Do pesto z cukinii wlać 1 - 2 łyżki wrzątku spod makaronu.
Makaron odcedzić i wymieszać z pesto i częścią zamarynowanych mini cukinii; resztę ułożyć na makaronie.
Posypać parmezanem
A wiesz, ze na pierwszy rzut oka pomyslalam, ze to wlasnie kalmary? :)
OdpowiedzUsuńMaggie, żałuję , że nie miałam kalmarów, zrobiłabym masło maślane ;D
UsuńWielkie dzięki za ten przepis. Mam duże ilości działkowej cukinii i kończą mi się na nią pomysły. Teraz już wiem, zrobię pesto :) Jesteś niezastąpiona :D
OdpowiedzUsuńShinju, bez przesady :D
OdpowiedzUsuńsuper przepis. :) uwielbiam cukinię.
OdpowiedzUsuńKurcze, to jest wyzwanie!!! Już i się pomieszłay duże cukienie z małymi, gdzie którą dodać, ale gołym okiem widzę, że to przepis do wypróbowania i bede całowana po rękach ha ha ha.
OdpowiedzUsuńA jakie to pochodzenie ?
P.S Marghe, co byc powiedziala na usunięcie weryfikacji wpisów...oczy stracę i cholera mnie już bierze !!!!!
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Tapenado / Kasiu .. mam napisać jeszcze raz, żeby było jaśniej?
UsuńPochodzenie powiadasz? Pesto z cukinii robią we Włoszech (chociaż nigdy tego dania tam nie jadłam..) wiec nie ośmielę się mówić, że sama je wymyśliłam, ale dodatki moje ;D
ps. chętnie usunę jak mi powiesz jak. Jestem analfabetą komputerowym
Marge, domyśliłam się, że z Włoch ha ha ha. Dociekliwa byłam rejonu :D, ale nie ważne.
OdpowiedzUsuńW kwestii usunięcia weryfikacji, to w ustawienia bloga trzeba wejść. Zrobię dla ciebie wyjątek i postaram ci to znaleźć. Za rezultat nie ręczę, bo bystrzach to ja tez nie jestem:)
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
poszło mi lepiej niż sądziłam :)
OdpowiedzUsuńBlog
projekt
ustawienia
posty i komentarze
opcja: Włącz weryfikację obrazkową: TAK/NIE- wybierz NIE
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Tapenado, zielonego pojęcia nie mam jaki region przerabia cukinię na pesto. Raczej nie Liguria ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za instrukcję, zaraz pokombinuję
Wygląda wyśmienicie! Uwielbiam cukinię, więc przepis na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń