poniedziałek, 11 czerwca 2012

Oto dlaczego nie robię pizzy w domu

Prosciutto: czyli po prostu szynka :). Tu z dodatkową mozzarellą



Capri: szynka suszona, parmezan grubo starty, rukola i pomidorki kotajlowe


Za żadne skarby nie osiągnę takiego efektu w domu.

To moim zdaniem najlepsza pizzeria w Warszawie.
http://www.bellanapoli.com.pl/

18 komentarzy:

  1. Czemu ja mam tak daleko do tej pizzy. Ehh.. Pyszna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, oj tam. Znam takich co to spod Warszawy przyjeżdżają :D

      Usuń
    2. No to ja nie piszę, że nie przyjeżdżam :P ale gdybym miała bliżej to pewnie zaglądałabym częściej :) Choć zdecydowanie dla mojej wagi nie byłoby to wskazane. :)

      Usuń
  2. może pizza jak z pizzeri Cię przekona?
    polecam, spróbuj:)
    http://waniliowakuchnia.blogspot.com/2012/06/pizza-jak-z-pizzeri-najlepsza.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrycjo, ja myślę że jednak pizza na tak grubym cieście jednak niewiele ma wspólnego z prawdziwą włoską pizzą z prawdziwej pizzerii.

      Usuń
    2. Patrycjo, w kwestii pizzy jestem ortodoksem :D


      Poza tym pizza pieczona w domu nigdy nie będzie taka jak z prawdziwej (podkreślam prawdziwą) pizzerii. Nie ta temperatura pieczenia.

      Usuń
  3. ooo tak, uwielbiam Bella Napoli! Zgadzam się, że najlepsza w Warszawie, a od niedawna i w Markach! ;) Ja uwielbiam tę z parmeńską. I ten 'sos' pomidorowy zamiast keczupu! Palce lizać :).

    OdpowiedzUsuń
  4. nigdy nie byłam, ale ja pizzy mało jadam, sumienie mi nie pozwala, bo wciagnąć potrafię całą, a brzuchol boli :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga-aa, tę spokojnie można zjeść w całości i nie obawiać się o brzuch. Ciasto cienkie, "nadzienia" tyle ile trzeba.
      W najgorszym wypadku można niezjedzone kawałki zapakować i zabrać do domu :)

      Usuń
  5. Lubię na pizzy dużo farszu,a te pizze z pizzerii zawsze maja dużo ciasta a mało tego, co naprawdę smaczne. Wygląda smakowicie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam pizzę :) Ostatnio jedliśmy z Mężem przepyszną w zwykłej knajpce w Kazimierzu Dolnym :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A-a, najlepsza Fratelli :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimie, zerknęłam na menu pizzerii Fratelli.. i niestety odpada.
      Pakowanie do każdej pizzy suszonego oregano dyskwalifikuje pizzerię .
      Nie wspomnę o koszmarnych błędach w nazwach, dziwnych dodatkach.. (brzoskinie, ananas, szynka ??? )

      Usuń
  8. Marghe,

    czy we wszystkich lokalach jedzenie jest na takim samym/ wysokim poziomie?

    Pozdrawiam i dzięki za bloga :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unamujer, nie umiem Ci odpowiedzieć . Jadamy pizzę z Kondratowicza i Bogumińskiej.
      Innych lokali jeszcze nie odwiedzałam

      Usuń
  9. Ciekawe kto spod tej Warszawy przyjeżdża :))
    To mówiłam ja. Moi. :)

    OdpowiedzUsuń