Prosciutto: czyli po prostu szynka :). Tu z dodatkową mozzarellą
Capri: szynka suszona, parmezan grubo starty, rukola i pomidorki kotajlowe
Za żadne skarby nie osiągnę takiego efektu w domu.
To moim zdaniem najlepsza pizzeria w Warszawie.
http://www.bellanapoli.com.pl/
Czemu ja mam tak daleko do tej pizzy. Ehh.. Pyszna.
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam. Znam takich co to spod Warszawy przyjeżdżają :D
UsuńNo to ja nie piszę, że nie przyjeżdżam :P ale gdybym miała bliżej to pewnie zaglądałabym częściej :) Choć zdecydowanie dla mojej wagi nie byłoby to wskazane. :)
Usuńmoże pizza jak z pizzeri Cię przekona?
OdpowiedzUsuńpolecam, spróbuj:)
http://waniliowakuchnia.blogspot.com/2012/06/pizza-jak-z-pizzeri-najlepsza.html
Patrycjo, ja myślę że jednak pizza na tak grubym cieście jednak niewiele ma wspólnego z prawdziwą włoską pizzą z prawdziwej pizzerii.
UsuńPatrycjo, w kwestii pizzy jestem ortodoksem :D
UsuńPoza tym pizza pieczona w domu nigdy nie będzie taka jak z prawdziwej (podkreślam prawdziwą) pizzerii. Nie ta temperatura pieczenia.
ooo tak, uwielbiam Bella Napoli! Zgadzam się, że najlepsza w Warszawie, a od niedawna i w Markach! ;) Ja uwielbiam tę z parmeńską. I ten 'sos' pomidorowy zamiast keczupu! Palce lizać :).
OdpowiedzUsuńnigdy nie byłam, ale ja pizzy mało jadam, sumienie mi nie pozwala, bo wciagnąć potrafię całą, a brzuchol boli :/
OdpowiedzUsuńAga-aa, tę spokojnie można zjeść w całości i nie obawiać się o brzuch. Ciasto cienkie, "nadzienia" tyle ile trzeba.
UsuńW najgorszym wypadku można niezjedzone kawałki zapakować i zabrać do domu :)
Lubię na pizzy dużo farszu,a te pizze z pizzerii zawsze maja dużo ciasta a mało tego, co naprawdę smaczne. Wygląda smakowicie:)
OdpowiedzUsuńKlikaf, i wierz mi, że jest smaczna :)
UsuńUwielbiam pizzę :) Ostatnio jedliśmy z Mężem przepyszną w zwykłej knajpce w Kazimierzu Dolnym :)
OdpowiedzUsuńA-a, najlepsza Fratelli :)
OdpowiedzUsuńAnonimie, zerknęłam na menu pizzerii Fratelli.. i niestety odpada.
UsuńPakowanie do każdej pizzy suszonego oregano dyskwalifikuje pizzerię .
Nie wspomnę o koszmarnych błędach w nazwach, dziwnych dodatkach.. (brzoskinie, ananas, szynka ??? )
Marghe,
OdpowiedzUsuńczy we wszystkich lokalach jedzenie jest na takim samym/ wysokim poziomie?
Pozdrawiam i dzięki za bloga :-)
Unamujer, nie umiem Ci odpowiedzieć . Jadamy pizzę z Kondratowicza i Bogumińskiej.
UsuńInnych lokali jeszcze nie odwiedzałam
Ciekawe kto spod tej Warszawy przyjeżdża :))
OdpowiedzUsuńTo mówiłam ja. Moi. :)
A taka jedna bardzo sympatyczna rodzina ;)
Usuń