czwartek, 7 czerwca 2012

Gofffry na śniadanie

z podziękowaniami dla Pomidorro :) bo od niej mam przepis:

2,5 szkl. maki
0,5 szkl cukru ( ja daję mniej- ok. połowę tego) [dałam 1/4 szklanki ksylitolu]
1 cukier waniliowy [zastąpiłam ekstraktem waniliowym]
3/4 szkl. mleka
1 szkl. wody
0,5 szkl. oleju
1 łyżeczka z czubem proszku do pieczenia
4 jajka (białka oddzielnie ubić z dwiema szczyptami soli)

Żółtka utrzeć z cukrem, dodać olej, a potem wszystkie składniki, wymieszać z ubitymi białkami i odstawić na pół godziny.
Piec w gofrownicy około 7 minut

10 komentarzy:

  1. Jaki ładny goferek. Jeszcze tak cukrem pudrem posypać... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tam poszłam po całości - bita śmietana, truskawki i kiwi ;)

      Usuń
  2. Mniamm, uwielbiam gofry! Ostatnio nawet myślałam o ich zrobieniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewelino, za mną chodziły od dawna. Uśmiechnęłam się do teściów i pożyczyłam gofrownicę i mam :)

      Usuń
  3. dawno nie jadłam dobrych gofrów, ostatnio u Ani z Bajkorady, dobrze, że nie mam gofrownicy, bo mogłoby to dla mnie źle się skończyć ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga-aa, dlatego ja nie mam swojej własnej gofrownicy.
      Pożyczam mniej więcej raz na rok :D

      Usuń
  4. mam bardzo podobny przepis, gofry wychodzą pycha :) tylko trzeba dać olej rzepakowy, bo nie ma smaku ani zapachu, w przeciwieństwie np. do słonecznikowego - inaczej za bardzo czuć smak oleju :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie pamiętam jakiego oleju użyłam :D
      Następnym razem sięgnę po rzepakowy, dziękuję za radę

      Usuń