środa, 21 października 2009
Quesadilla po mojemu
Jemy ją .. no.. często w każdym razie :)
Kupić tortille. Do samodzielnego ich robienia jeszcze nie dorosłam, chociaż byłoby o wiele zdrowiej, wiem ..
ser żółty – w tym przypadku Cheddar zetrzeć na tarce z grubymi oczkami
Mozzarellę pokroić w plastry
Na jednym placku (tortilli) układać warstwę sera
przykryć drugim plackiem
rzucić na rozgrzaną patelnię, potrzymać chwilę, przewrócić..
zdjąć, pokroić w ósemki i jeść
najlepsze z rożnymi sosami
u nas królują te:
majonez + czosnek rozdrobniony + papryczki jalapeno drobno posiekane + ciut octu spod papryczek + ciut soku z cytryny lub limonki + sól + pieprz
salsa pomidorowa = pomidor drobno pokrojony + sok z cytryny + czerwona cebula posiekana + sól
Czasami robię „guacamole” – avocado, czosnek, limonka, cebula czerwona, sól, pomidor
Rzecz jasna do quesadilli można dodawać różności, mogą być krewetki, kiełbasa chorizo, może być ser (rózne gatunki) z pomidorami, może być avocado, może być stek, kurczak, wieprzowina.. wszystko może być
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zjadłabym! Ile zostało? ;)
OdpowiedzUsuńeeee.. nic ..
OdpowiedzUsuńJak zwykle :D
marghe skąd Ty wiesz co z czym mieszać? Czy jak napisałaś, że do salsy pomidorowej dodajesz czerwoną cebulę to mogę dodać zwykłą? To Twoje zdjęcie jest tak smakowite, że idziemy już robić :) pozdrawiam basiaw
OdpowiedzUsuńoczywiście, że możesz dodać zwykłą :)
OdpowiedzUsuńKażdą mozesz dodać.
A skąd wiem? wcale nie wiem, robię na tzw czuja