czwartek, 8 października 2009
Babeczki czekoladowe gotowe w 6 minut
Ainsleya Harriotta
Przepyszne, błyskawiczne
185 g gorzkiej czekolady
185 g masła + odrobina do wysmarowania foremek
3 jajka + 3 żółtka
6 łyżek cukru
3 łyżki mąki
Ew. kakao
Lody:) .. Ainsley serwuje swoje babeczki z kwaśną śmietaną, ja zdecydowanie wolę lody
Piekarnik rozgrzać do 230 stopni
Czekoladę z masłem rozpuścić w kąpieli wodnej.
Jajka urzeć z cukrem
Dodać czekolade i przesianą mąkę.
Foremki wysmarować masłem, wlać masę.
Piec .. 6 minut :)
Środek powinien być płynny.
Robiłam w dwóch róznych foremkach. Zdecydowanie polecam te większe :)
W małych całość się za szybko piecze i wysycha w środku.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
MUSZĘ zrobić takie babeczki ! Ten płynny środek...poezja :-)
OdpowiedzUsuńEkhem, ekhem! To ja poproszę na ząb! ;)
OdpowiedzUsuńAlez mam ochote na takie plynace male co nieco! Uwielbiam wszelkiego rodzaju 'fondant', i masz racje - z kulka lodow smakuje idealnie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
ten płynny środek..
OdpowiedzUsuńrany!
one muszą byc przepyszne!
rewelacja! zrobiłam jako deser do niedzielnego obiadu. pycha!
OdpowiedzUsuńNie chciało mi się odmierzać czekolady i masła - więc dałam 2 czekolady - 200g i kostka masła - 200g, do tego dałam łyżkę więcej mąki.
Upiekłam w formie na muffiny i z tej porcji wyszło mi 12 szt.
Faktycznie z lodami boskie.
Są pyszne i łatwo się je robi POLECAM ^^
OdpowiedzUsuńnie zdążę zmyć po ukręceniu, a są gotowe. I są przepyszne!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci smakowały :)
UsuńGdybym mogła to bym przekazała Ainsleyowi ;)