No chyba, że ziemniaki są .. zakamuflowane ;)
Tym razem zdominowały je pory i chrzan.
Osobisty tylko o dokładkę prosił
4 spore ziemniaki
2 spore pory
1 ząbek czosnku litr wywaru - nieważne czy będzie mięsny czy warzywny
3 kopiaste łyżeczki chrzanu śmietankowego
kilka plastrów wędzonego łososia
kilka gałązek natki
2 łyżki oleju rzepakowego
sól
pieprz
kilka kropel cytryny
Ziemniaki obrać i pokroić w kostkę
Pory przekroić i porządnie wypłukać.
Pokroić.
Czosnek posiekać.
Olej rozgrzać. Wrzucić czosnek, chwilę przesmażyć. Dodać ziemniaki i pory. Poddusić kilka chwil :) Zalać wywarem. Gotować około 20 minut. Ziemniaki muszą być miękkie.
Dorzucić natkę i chrzan. Zmiksować. Doprawić do smaku solą, pieprzem i cytryną.
Łososia pokroić w paski.
Zupę podawać z łososiem.
Zauważcie, że tym razem nie użyłam chili :D :D
Jesień i zima równają się dla mnie częstym zupom :) A ten chrzan w zacnym towarzystwie musi fajnie rozgrzewać. No to mam coś na weekend zaplanowane! :)))
OdpowiedzUsuńFuNi!to i u mnie zaczyna być więcej zup o tej porze roku
UsuńWystarczy mnie wołać: fu ;)
UsuńZerknęłam do Ciebie jeszcze raz szybko, bo się nagle przeraziłam, że to może chodzić o świeży chrzan, a czy u mnie na ryneczku będzie, panika! Uff, tarty :) A już M. oznajmiłam, co będzie jadł i się ucieszył :)
A tak w ogóle to ja do Ciebie zaglądam regularnie, choć nie zawsze komentuję i kojarzę Cię z GP na GW :) ;D
Miło mi bardzo Fu :)
Usuń:)))
UsuńMelduję, że bulion już prawie gotowy i za jakieś pół godziny ruszę robić resztę!
Nie mam natki, znaczy z rozmysłem nie kupiłam, żeby wykorzystać koperek i kolendrę, które mam. Chrzan mam cytrynowy, no też mi szkoda otwierać nowy. Mam nadzieję, że to zagra :)
Ta zupa nas zawojowała!
UsuńDzięki :)))
Fu! Nawet nie wiesz jak lubię takie wpisy :)
UsuńInteresujący ten dodatek chrzanu :) Ja dodatek ziemniaków w zupach lubię, bo są wtedy takie fajnie kremowe. :) A por z ziemniakami to bardzo smaczne połączenie.
OdpowiedzUsuńJa tam ziemniaki kocham w (prawie) każdej postaci, więc i do zup lubię dodawać :D
UsuńMam swoja ulubiona zupe porowo-ziemniaczana, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by sprobowac innej wersji! A ten chrzan musi dodawac jej pazura.
OdpowiedzUsuńMaggie, a podzielisz sie przepisem?
Usuń