a właściwie kostka kajmakowo -owsiano czekoladowa
Wyciągam przepis z odmętów.
Strasznie dawno jej nie robiłam i pewnie nieprędko zrobię ale wkleić wkleję co by nie zginęła :)
Kompilacja z "Czekolady" i "120 wypieków" z Kuchennej Półeczki + mój mały wkład
Niedużą (23 x 23) formę posmarować masłem
125 g masła pokroić w kostkę
Wrzucić do miksera, przesiać 125 g mąki. Utrzeć
Dodać 40 - 50 g płatków owsianych i 50 g cukru (może być brązowy, ja dałam zwykły)
Dokładnie wyrobić. Można rękoma
Wyłożyć na blachę, podziabać widelcem
Piec 20 minut w 180 stopniach
Przestudzić
Polewa I:
Do teflonowego naczynia (u mnie sprawdziła się duża patelnia) wrzucić 2 łyżki masła, 50 g brązowego cukru, wlać puszkę niesłodzonego mleka skondensowanego
Ciągle mieszając doprowadzić do wrzenia, przykręcić gaz i mieszać, mieszać, mieszać aż zgęstnieje. Mnie to zajęło ok. 20 minut.
Ciasto posmarować dżemem pomarańczowym - najlepiej takim z kawałkami skórki (może być z gorzkich pomarańczy)
Na dżem wylać "kajmak"
Polewa II
Rozpuścić na parze 125 g czekolady mlecznej (lub jak ktoś woli gorzkiej)
Czekoladę wylać na "kajmak"
Odstawić do całkowitego ostudzenia
Kroić w kostkę i zajadać
Słodkie, ale przepyszne
Dżem nie jest niezbędny, ja go dorzuciłam dla zrównoważenia słodyczy mleka i czekolady. Fajnie się komponuje
och te słodkości.... Lubię każda odmianę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Tapenado, my też.. ale ostatnio jemy zdecydowanie rzadziej. Ech ech
UsuńKajmak<3
OdpowiedzUsuńpycha, kostka kajmakowa smakuje mi dzieciństwem, a do tego z dodatkiem czekolady i płatków owsianych <3 niebo w gębie!
OdpowiedzUsuń