500 g makaronu pappardelle. Świeżego.
150 g ogonów raków
150 g obranych krewetek
szafran
1 kieliszek białego wytrawnego wina
kilka listków świeżej mięty
kilka listków natki
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka pasty z papryczek
sól
pieprz
Szafran zalać odrobiną wrzątku, wlać wino
Oliwa na patelnię
Na oliwę pokrojone ząbki czosnku i pasta z papryczek. Przesmażyć chwilę
Wrzucić krewetki i raki. Przesmażyć
Zalać winem z szafranem
Makaron gotować. Tak, dopiero teraz bo to świeży makaron i potrzebuje 3 minut ;)
Dodać posiekaną natkę i miętę.
Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Do sosu wrzucić makaron, wymieszać i podawać
Alez to musialo byc pyszne! Ciekawe, czy udaloby mi sie gdzies dorwac raki...
OdpowiedzUsuńMaggie.. są w Lidlu :)
Usuńbez 2 zdań, po prostu " niebo w gębie" Dobrym patentem jest dodać szafran. Danie oprócz szafranowej nutki smaku nabiera również przepięknego koloru. A to widać na załączonej fotce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Prawda to.
UsuńChociaż tym razem makaron był sam z siebie dość żółty :)
Apetycznie wygląda ;))
OdpowiedzUsuńA nazwa bloga - jakoś brzmi znajomo hehe ;)
Pozdrawiam!
Faktycznie, coś nas łączy :)
Usuń