500 g makaronu pappardelle. Świeżego.
150 g ogonów raków
150 g obranych krewetek
szafran
1 kieliszek białego wytrawnego wina
kilka listków świeżej mięty
kilka listków natki
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka pasty z papryczek
sól
pieprz
Szafran zalać odrobiną wrzątku, wlać wino
Oliwa na patelnię
Na oliwę pokrojone ząbki czosnku i pasta z papryczek. Przesmażyć chwilę
Wrzucić krewetki i raki. Przesmażyć
Zalać winem z szafranem
Makaron gotować. Tak, dopiero teraz bo to świeży makaron i potrzebuje 3 minut ;)
Dodać posiekaną natkę i miętę.
Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Do sosu wrzucić makaron, wymieszać i podawać
wtorek, 27 listopada 2012
Angielski przysmak Ewybi I Villi
Przepis oryginalny :
25 dag mąki
2 łyżki cukru
15 dag schłodzonego masła lub margaryny
szczypta soli
2 łyżki bardzo zimnej wody
1 kg kwaśnych jabłek
cynamon, imbir lub gotowa przyprawa do szarlotki
1 łyżka maki ziemniaczanej
3 łyżki cukru
Mąkę zagnieść z kawałkami masła, cukrem, solą, wodą i odstawić do lodówki na godzinę (ja wrzucam wszystko do malaksera i po kilku minutach wyciągam gotowe ciasto, trzeba z niego tylko uczynić kulę )
Podzielić na dwie nierówne części, większą wylepić formę na tartę, podziurawić widelcem. Na to wyłożyć nadzienie z jabłek (jabłka pokrojone w cienkie plastry, wymieszane z cukrem, przyprawami i mąką ziemniaczaną). Rozwałkowaną drugą częścią ciasta nakryć, docisnąć brzegi, po środku wyciąć nożykiem dziurkę (to dla mnie najtrudniejszy etap w tym cieście i efekt zwykle pozostawia wiele do życzenia).
Piec 45 min. w 200 stopniach.
Moje modyfikacje:
Nie dodałam cynamonu ani imbiru. Za to sypnęłam żurawinami, uprzednio wymoczonymi we wrzątku.
Zamiast masła użyłam Kasi (pierwszy raz w życiu masło zastąpiła margaryna, ale co począć .. zdrowie najważniejsze)
Zamiast cukru użyłam ksylitolu. No dobra, prawie ;) Jedna łyżka cukru w jabłkach się znalazła.
Nie dodałam masła do jabłek.
Przyznam, że bałam się i Kasi i ksylitolu. Niepotrzebnie. Dobre toto :)
25 dag mąki
2 łyżki cukru
15 dag schłodzonego masła lub margaryny
szczypta soli
2 łyżki bardzo zimnej wody
1 kg kwaśnych jabłek
cynamon, imbir lub gotowa przyprawa do szarlotki
1 łyżka maki ziemniaczanej
3 łyżki cukru
Mąkę zagnieść z kawałkami masła, cukrem, solą, wodą i odstawić do lodówki na godzinę (ja wrzucam wszystko do malaksera i po kilku minutach wyciągam gotowe ciasto, trzeba z niego tylko uczynić kulę )
Podzielić na dwie nierówne części, większą wylepić formę na tartę, podziurawić widelcem. Na to wyłożyć nadzienie z jabłek (jabłka pokrojone w cienkie plastry, wymieszane z cukrem, przyprawami i mąką ziemniaczaną). Rozwałkowaną drugą częścią ciasta nakryć, docisnąć brzegi, po środku wyciąć nożykiem dziurkę (to dla mnie najtrudniejszy etap w tym cieście i efekt zwykle pozostawia wiele do życzenia).
Piec 45 min. w 200 stopniach.
Moje modyfikacje:
Nie dodałam cynamonu ani imbiru. Za to sypnęłam żurawinami, uprzednio wymoczonymi we wrzątku.
Zamiast masła użyłam Kasi (pierwszy raz w życiu masło zastąpiła margaryna, ale co począć .. zdrowie najważniejsze)
Zamiast cukru użyłam ksylitolu. No dobra, prawie ;) Jedna łyżka cukru w jabłkach się znalazła.
Nie dodałam masła do jabłek.
Przyznam, że bałam się i Kasi i ksylitolu. Niepotrzebnie. Dobre toto :)
Kostka kajmakowa
a właściwie kostka kajmakowo -owsiano czekoladowa
Wyciągam przepis z odmętów.
Strasznie dawno jej nie robiłam i pewnie nieprędko zrobię ale wkleić wkleję co by nie zginęła :)
Kompilacja z "Czekolady" i "120 wypieków" z Kuchennej Półeczki + mój mały wkład
Niedużą (23 x 23) formę posmarować masłem
125 g masła pokroić w kostkę
Wrzucić do miksera, przesiać 125 g mąki. Utrzeć
Dodać 40 - 50 g płatków owsianych i 50 g cukru (może być brązowy, ja dałam zwykły)
Dokładnie wyrobić. Można rękoma
Wyłożyć na blachę, podziabać widelcem
Piec 20 minut w 180 stopniach
Przestudzić
Polewa I:
Do teflonowego naczynia (u mnie sprawdziła się duża patelnia) wrzucić 2 łyżki masła, 50 g brązowego cukru, wlać puszkę niesłodzonego mleka skondensowanego
Ciągle mieszając doprowadzić do wrzenia, przykręcić gaz i mieszać, mieszać, mieszać aż zgęstnieje. Mnie to zajęło ok. 20 minut.
Ciasto posmarować dżemem pomarańczowym - najlepiej takim z kawałkami skórki (może być z gorzkich pomarańczy)
Na dżem wylać "kajmak"
Polewa II
Rozpuścić na parze 125 g czekolady mlecznej (lub jak ktoś woli gorzkiej)
Czekoladę wylać na "kajmak"
Odstawić do całkowitego ostudzenia
Kroić w kostkę i zajadać
Słodkie, ale przepyszne
Dżem nie jest niezbędny, ja go dorzuciłam dla zrównoważenia słodyczy mleka i czekolady. Fajnie się komponuje
piątek, 23 listopada 2012
Zupa porowo ziemniaczana z chrzanem i łososiem
Osobisty nie jada zupa ziemniaczanych.
No chyba, że ziemniaki są .. zakamuflowane ;)
Tym razem zdominowały je pory i chrzan.
Osobisty tylko o dokładkę prosił
4 spore ziemniaki
2 spore pory
1 ząbek czosnku litr wywaru - nieważne czy będzie mięsny czy warzywny
3 kopiaste łyżeczki chrzanu śmietankowego
kilka plastrów wędzonego łososia
kilka gałązek natki
2 łyżki oleju rzepakowego
sól
pieprz
kilka kropel cytryny
Ziemniaki obrać i pokroić w kostkę
Pory przekroić i porządnie wypłukać.
Pokroić.
Czosnek posiekać.
Olej rozgrzać. Wrzucić czosnek, chwilę przesmażyć. Dodać ziemniaki i pory. Poddusić kilka chwil :) Zalać wywarem. Gotować około 20 minut. Ziemniaki muszą być miękkie.
Dorzucić natkę i chrzan. Zmiksować. Doprawić do smaku solą, pieprzem i cytryną.
Łososia pokroić w paski.
Zupę podawać z łososiem.
Zauważcie, że tym razem nie użyłam chili :D :D
No chyba, że ziemniaki są .. zakamuflowane ;)
Tym razem zdominowały je pory i chrzan.
Osobisty tylko o dokładkę prosił
4 spore ziemniaki
2 spore pory
1 ząbek czosnku litr wywaru - nieważne czy będzie mięsny czy warzywny
3 kopiaste łyżeczki chrzanu śmietankowego
kilka plastrów wędzonego łososia
kilka gałązek natki
2 łyżki oleju rzepakowego
sól
pieprz
kilka kropel cytryny
Ziemniaki obrać i pokroić w kostkę
Pory przekroić i porządnie wypłukać.
Pokroić.
Czosnek posiekać.
Olej rozgrzać. Wrzucić czosnek, chwilę przesmażyć. Dodać ziemniaki i pory. Poddusić kilka chwil :) Zalać wywarem. Gotować około 20 minut. Ziemniaki muszą być miękkie.
Dorzucić natkę i chrzan. Zmiksować. Doprawić do smaku solą, pieprzem i cytryną.
Łososia pokroić w paski.
Zupę podawać z łososiem.
Zauważcie, że tym razem nie użyłam chili :D :D
Rewelacyjna sałatka z rakami
Znaleziona na blogu Addio Pomidory
http://addiopomidory.blogspot.com/2010/02/proba-nerwow.html
Przepyszna.
Użyłam tylko roszponki.
Raki przesmażyłam z czosnkiem, chili i cytryną Dziękuję za przepis
http://addiopomidory.blogspot.com/2010/02/proba-nerwow.html
Przepyszna.
Użyłam tylko roszponki.
Raki przesmażyłam z czosnkiem, chili i cytryną Dziękuję za przepis
środa, 21 listopada 2012
Kurczak w pomidorach z czerwoną pastą curry
Się Osobisty domagał czegoś ostrego. Znowu.
Jakiś monotematyczny się ostatnio zrobił :D
Ale niech ma skoro lubi
2 piersi kurze
2 puszki pomidorów (krojonych)
2 ząbki czosnku
2 łyżki oleju arachidowego
2 łyżki sosu rybnego
1 łyżka czerwonej pasty curry.
Ciut kolendry świeżej*
Piersi umyć, oczyścić i pokroić w kostkę
Czosnek pokroić w plasterki
Olej rozgrzać, wrzucić czosnek i pastę curry. Przesmażyć . Nie przypalić czosnku!
Wlać pomidory, doprawić sosem rybnym.
Zagotować.
Dodać mięso, wrzucić kolendrę.
Dusić circa 20 minut.
Podawać z ryżem
* może być więcej niz ciut ;), mnie akurat ostał się ciut i to lekko podwiędniętej, dlatego dorzuciłam DO sosu,
Jakiś monotematyczny się ostatnio zrobił :D
Ale niech ma skoro lubi
2 piersi kurze
2 puszki pomidorów (krojonych)
2 ząbki czosnku
2 łyżki oleju arachidowego
2 łyżki sosu rybnego
1 łyżka czerwonej pasty curry.
Ciut kolendry świeżej*
Piersi umyć, oczyścić i pokroić w kostkę
Czosnek pokroić w plasterki
Olej rozgrzać, wrzucić czosnek i pastę curry. Przesmażyć . Nie przypalić czosnku!
Wlać pomidory, doprawić sosem rybnym.
Zagotować.
Dodać mięso, wrzucić kolendrę.
Dusić circa 20 minut.
Podawać z ryżem
* może być więcej niz ciut ;), mnie akurat ostał się ciut i to lekko podwiędniętej, dlatego dorzuciłam DO sosu,
poniedziałek, 19 listopada 2012
Makaron, karczochy, szynka i ocet balsamiczny
Porcja na 4 osoby
500 g makaronu
350 g karczochów w oleju
150 g suszonej szynki (np parmeńskiej)
kieliszek białego wina
2 - 3 łyżki dobrego octu balsamicznego
oliwa
1 ząbek czosnku
1 suszona papryczka - peperoncino
pieprz
sól
garść świeżej bazylii
Postępowanie jak zwykle :)
Czyli gotować makaron, w tzw międzyczasie rozgrzać na patelni oliwę, wrzucić posiekany czosnek i pokruszoną papryczkę. Chwilę przesmażyć.
Wrzucić POŁOWĘ pokrojonej w kostkę szynki. Podlać octem balsamicznym.
Wrzucić pokrojone karczochy, przesmażyć, podlać winem.
Doprawić do smaku solą i pieprzem. Sypnąć bazylią
Makaron odcedzić, wymieszać z sosem.
Jeść
500 g makaronu
350 g karczochów w oleju
150 g suszonej szynki (np parmeńskiej)
kieliszek białego wina
2 - 3 łyżki dobrego octu balsamicznego
oliwa
1 ząbek czosnku
1 suszona papryczka - peperoncino
pieprz
sól
garść świeżej bazylii
Postępowanie jak zwykle :)
Czyli gotować makaron, w tzw międzyczasie rozgrzać na patelni oliwę, wrzucić posiekany czosnek i pokruszoną papryczkę. Chwilę przesmażyć.
Wrzucić POŁOWĘ pokrojonej w kostkę szynki. Podlać octem balsamicznym.
Wrzucić pokrojone karczochy, przesmażyć, podlać winem.
Doprawić do smaku solą i pieprzem. Sypnąć bazylią
Makaron odcedzić, wymieszać z sosem.
Jeść
czwartek, 15 listopada 2012
Kapusty dwie.
Nabywszy wielką, białą kapustę.
Przerobiwszy na dwie surówki.
Jedna była luźno inspirowana sałatką z bloga Mirabelki
http://mirabelkowy.blogspot.com/2011/03/surowka-z-kapusty-jak-z-chinskiej_13.html
Wprowadziłam trochę zmian:
- nie dodałam suszonego imbiru, nie lubimy jego smaku.
- dodałam znacznie więcej chili, bo dla nas wersja Mirabelki była zdecydowanie zbyt łagodna :)
- ograniczyłam ilość cukru
- dodałam nieco sosu słodko ostrego, bardziej dla koloru niż dla smaku
- nie dodałam orzeszków, bo wyszły. Następnym razem będą
- nie dodałam też marchwi, bo mąż uczulony :)
„CHIŃSKA” SURÓWKA Z KAPUSTY
pół niedużej główki białej kapusty,
1 marchewka,
zalewa:
pół szklanki wody,
3 łyżki octu ryżowego (może być też jabłkowy albo winny),
ćwierć szklanki oleju (w barach używają zwykłego roślinnego, ja daję olej z pestek winogron),
3 łyżeczki cukru,
pół łyżeczki mielonego imbiru,
pół łyżeczki chili w płatkach (opcjonalnie, ja nie miałam),
szczypta soli,
do posypania:
2 łyżki prażonych, niesolonych orzeszków ziemnych
Kapustę oczyścić z wierzchnich liści i pokroić lub poszatkować na cieniutkie paski. Marchewkę obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Wymieszać razem z kapustą. Składniki zalewy wymieszać razem dokładnie i zalać nimi surówkę. Następnie należy ją dobrze ugnieść – najlepiej rękami, jeśli nie to np. drewnianą pałką taką jaką dawniej ucierało się lukier. Chodzi o to, by kapusta puściła soki.
Surówkę odstawić w chłodne miejsce na 1 lub 2 godziny, aby „się przegryzła”.
Przed podaniem każdą porcję posypać niewielką ilością posiekanych orzeszków.
Druga zakręcona po mojemu:
Kawałek białej kapusty.
3 pomidory
garść kaparów
oliwa z oliwek - nie umiem podać ilości..
2 łyżeczki musztardy sarepskiej
1 łyżka majonezu
sól, pieprz
Kapustę poszatkować. Za mnie zrobił to mikser :)
Posolić, skropić oliwą , porządnie wymieszać i odstawić na jakiś czas.
Pomidory obrać ze skóry, pokroić.
Oliwę, musztardę i majonez wymieszać. Doprawić pieprzem.
Sosem zalać kapustę. Dodać pomidory i kapary
Przerobiwszy na dwie surówki.
Jedna była luźno inspirowana sałatką z bloga Mirabelki
http://mirabelkowy.blogspot.com/2011/03/surowka-z-kapusty-jak-z-chinskiej_13.html
Wprowadziłam trochę zmian:
- nie dodałam suszonego imbiru, nie lubimy jego smaku.
- dodałam znacznie więcej chili, bo dla nas wersja Mirabelki była zdecydowanie zbyt łagodna :)
- ograniczyłam ilość cukru
- dodałam nieco sosu słodko ostrego, bardziej dla koloru niż dla smaku
- nie dodałam orzeszków, bo wyszły. Następnym razem będą
- nie dodałam też marchwi, bo mąż uczulony :)
„CHIŃSKA” SURÓWKA Z KAPUSTY
pół niedużej główki białej kapusty,
1 marchewka,
zalewa:
pół szklanki wody,
3 łyżki octu ryżowego (może być też jabłkowy albo winny),
ćwierć szklanki oleju (w barach używają zwykłego roślinnego, ja daję olej z pestek winogron),
3 łyżeczki cukru,
pół łyżeczki mielonego imbiru,
pół łyżeczki chili w płatkach (opcjonalnie, ja nie miałam),
szczypta soli,
do posypania:
2 łyżki prażonych, niesolonych orzeszków ziemnych
Kapustę oczyścić z wierzchnich liści i pokroić lub poszatkować na cieniutkie paski. Marchewkę obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Wymieszać razem z kapustą. Składniki zalewy wymieszać razem dokładnie i zalać nimi surówkę. Następnie należy ją dobrze ugnieść – najlepiej rękami, jeśli nie to np. drewnianą pałką taką jaką dawniej ucierało się lukier. Chodzi o to, by kapusta puściła soki.
Surówkę odstawić w chłodne miejsce na 1 lub 2 godziny, aby „się przegryzła”.
Przed podaniem każdą porcję posypać niewielką ilością posiekanych orzeszków.
Druga zakręcona po mojemu:
Kawałek białej kapusty.
3 pomidory
garść kaparów
oliwa z oliwek - nie umiem podać ilości..
2 łyżeczki musztardy sarepskiej
1 łyżka majonezu
sól, pieprz
Kapustę poszatkować. Za mnie zrobił to mikser :)
Posolić, skropić oliwą , porządnie wymieszać i odstawić na jakiś czas.
Pomidory obrać ze skóry, pokroić.
Oliwę, musztardę i majonez wymieszać. Doprawić pieprzem.
Sosem zalać kapustę. Dodać pomidory i kapary
Na różowo
Czyli buraki :)
3 buraki
4 łyżki naturalnego jogurtu
1 ząbek czosnku
kilka gałązek natki (niekoniecznie)
pół łyżeczki mielonej kolendry
pół łyżeczki mielonego kminu rzymskiego
odrobina soku z cytryny
sól
Buraki ugotować, ostudzić i pokroić.
Jogurt wymieszać z resztą składników.
Buraki zalać sosem, odstawić do lodówki, żeby się całość przegryzła
3 buraki
4 łyżki naturalnego jogurtu
1 ząbek czosnku
kilka gałązek natki (niekoniecznie)
pół łyżeczki mielonej kolendry
pół łyżeczki mielonego kminu rzymskiego
odrobina soku z cytryny
sól
Buraki ugotować, ostudzić i pokroić.
Jogurt wymieszać z resztą składników.
Buraki zalać sosem, odstawić do lodówki, żeby się całość przegryzła
Etykiety:
Dodatki do dań głównych,
Kuchnia orientalna,
warzywa
środa, 7 listopada 2012
Prosta pasta z wędzonej makreli
Pisząc pasta bynajmniej nie mam na myśli makaronu ;)
1 duża wędzona makrela
4 jajka
2 łyżki majonezu
1 łyżeczka musztardy
pieprz
odrobina soli (niekoniecznie)
kilka kropel cytryny
Jajka ugotować na twardo.
Zetrzeć na tarce albo drobno posiekać
Rybę oczyścić z ości, rozdrobnić.
Połączyć rybę, jajka, majonez, musztardę, doprawić do smaku pieprzem i ew. solą. Dodać cytrynę
Gotowe :)
1 duża wędzona makrela
4 jajka
2 łyżki majonezu
1 łyżeczka musztardy
pieprz
odrobina soli (niekoniecznie)
kilka kropel cytryny
Jajka ugotować na twardo.
Zetrzeć na tarce albo drobno posiekać
Rybę oczyścić z ości, rozdrobnić.
Połączyć rybę, jajka, majonez, musztardę, doprawić do smaku pieprzem i ew. solą. Dodać cytrynę
Gotowe :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)