wtorek, 2 października 2012

Bałagan z Eton

.. a może raczej z Warszawy?

Tak czy siak bałagan :D

Tym razem z bezików kupnych, bo mi zalegały w szafce.
Następnym razem zrobię z ulubionego, sprawdzonego przepisu

Małe bezy, ilość wedle uznania
1 małe opakowanie (250 g) sera mascarpone
5 łyżek jogurtu bałkańskiego / greckiego
500 g mrożonych truskawek
świeże maliny
ekstrakt waniliowy
5  łyżeczek cukru pudru

Truskawki rozmrozić. Sok odlać, nie będzie nam potrzebny
Bezy pokruszyć
Mascarpone ubić z jogurtem, kilkoma kroplami ekstraktu waniliowego i 3 łyżeczkami cukru pudru. Uważać, żeby nie zrobiło się masło ;),
Truskawki zmiksować z resztą cukru

Układać na zmianę :
bezy
truskawki
krem z mascarpone
dodać maliny

zajadać od razu



5 komentarzy:

  1. Robiłam różne wersje tego deseru, ale jeszcze nigdy nie robiłam oryginalnej z truskawkami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny taki bałagan :D
    Lubię takie ekspresowe słodkości. Zawsze e szafce, czy lodówce znajdzie się coś, aby taki bałagan zrobić!

    Pozdrawiamy serdecznie

    Tapenda

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Nie tak strasznie , truskawki równoważą słodycz bezy

      ;)))

      Usuń