.. a może raczej z Warszawy?
Tak czy siak bałagan :D
Tym razem z bezików kupnych, bo mi zalegały w szafce.
Następnym razem zrobię z ulubionego, sprawdzonego przepisu
Małe bezy, ilość wedle uznania
1 małe opakowanie (250 g) sera mascarpone
5 łyżek jogurtu bałkańskiego / greckiego
500 g mrożonych truskawek
świeże maliny
ekstrakt waniliowy
5 łyżeczek cukru pudru
Truskawki rozmrozić. Sok odlać, nie będzie nam potrzebny
Bezy pokruszyć
Mascarpone ubić z jogurtem, kilkoma kroplami ekstraktu waniliowego i 3 łyżeczkami cukru pudru. Uważać, żeby nie zrobiło się masło ;),
Truskawki zmiksować z resztą cukru
Układać na zmianę :
bezy
truskawki
krem z mascarpone
dodać maliny
zajadać od razu
Robiłam różne wersje tego deseru, ale jeszcze nigdy nie robiłam oryginalnej z truskawkami :)
OdpowiedzUsuńKabamaiga, podziel się swoimi przepisami
UsuńFajny taki bałagan :D
OdpowiedzUsuńLubię takie ekspresowe słodkości. Zawsze e szafce, czy lodówce znajdzie się coś, aby taki bałagan zrobić!
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
słodki ten bałagan!
OdpowiedzUsuńNie tak strasznie , truskawki równoważą słodycz bezy
Usuń;)))