Włączyłam ja sobie TV . Dokładniej rzecz biorąc kuchnię.tv. Leciał był sobie program z domowym kucharzem Michelem Smithem, czy jak mu tam.
I Michael zakręcił błyskawiczny krem cytrusowy.
Stwierdziłam, ze to zdecydowanie moje smaki i zrobiłam.
On podawał z malinami , ja z truskawkami
On używał soku z kartonika, ja wycisnęłam.
Bardzo polecam.
Błyskawiczny, efektowny i smaczny
3 cytryny
1 szklanka soku z pomarańczy (2 owoce powinny wystarczyć)
¼ szklanki cukru
¼ szklanki skrobi kukurydzianej
1 szklanka śmietany (użyłam kremówki 36%)
Ciut ekstraktu waniliowego (niekoniecznie)
Sok z pomarańczy wycisnąć i przecedzić.
Zresztą z cytryną należy zrobić to samo J
Wszystkie składniki wrzucić do rondelka i podgrzewać aż całość zgęstnieje.
Odstawić do wystygnięcia (należałoby garnek przykryć folią aluminiową, żeby nie zrobił się „kożuch”, ja o tym nie pomyślałam i się był i zrobił, po wymieszaniu zostały małe grudki, ale to absolutnie w niczym nie przeszkadza.
Krem jest mocno kwaskowaty, jeśli ktoś woli słodsze desery powinien go dosłodzić
I Michael zakręcił błyskawiczny krem cytrusowy.
Stwierdziłam, ze to zdecydowanie moje smaki i zrobiłam.
On podawał z malinami , ja z truskawkami
On używał soku z kartonika, ja wycisnęłam.
Bardzo polecam.
Błyskawiczny, efektowny i smaczny
3 cytryny
1 szklanka soku z pomarańczy (2 owoce powinny wystarczyć)
¼ szklanki cukru
¼ szklanki skrobi kukurydzianej
1 szklanka śmietany (użyłam kremówki 36%)
Ciut ekstraktu waniliowego (niekoniecznie)
Sok z pomarańczy wycisnąć i przecedzić.
Zresztą z cytryną należy zrobić to samo J
Wszystkie składniki wrzucić do rondelka i podgrzewać aż całość zgęstnieje.
Odstawić do wystygnięcia (należałoby garnek przykryć folią aluminiową, żeby nie zrobił się „kożuch”, ja o tym nie pomyślałam i się był i zrobił, po wymieszaniu zostały małe grudki, ale to absolutnie w niczym nie przeszkadza.
Krem jest mocno kwaskowaty, jeśli ktoś woli słodsze desery powinien go dosłodzić
błyskawicznie mam ochotę biec do kuchni i zrobic ten krem. brak pomarańczy równie szybko sprowadza mnie na ziemię. szkoda.
OdpowiedzUsuńrobie podobny! robie podbny ! do pierogow z twarogiem, co by za suche nie byly. ale do owocow to ci on pasuje, ze hej !
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie połączenia. Świetny i kuszący deser.
OdpowiedzUsuńDla mnie obłędne połączenie smakowe. Pyszne!
OdpowiedzUsuńMniam, muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńPyszne. Chciało by się spróbować...
OdpowiedzUsuńLubię kwaskowate desery! :-)
Wygląda jak słodka, khem, kwaśna pokusa. Piękna kolorystyka. I do tego cytrusy i truskawki, to musi się doskonale komponować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Asieja, myślę, że można spokojnie kombinować z innymi sokami
OdpowiedzUsuńDziś znowu zrobiłam, tym razem z większą iloscią pomarańczy, a mniejszą cytryn. No wkropliłam odrobinę wody różanej
OdpowiedzUsuń