Koralowce czyli coralli to rodzaj makaronu. Jajecznego :)
Tym razem w duecie z łososiem

Makaron jak zwykle gotować.
Ten jest ekspresowy, wystarczy mu 7 minut.
W tym czasie można spokojnie przygotować sos.
Łosoś wędzony – ilość wedle upodobań
Skórka i sok z 1 cytryny (można wymieszać pół na pół z limonką, będzie ładniej ;-)
1 papryczka chili świeża
Chlust wódki limonowej .. lub białego wina.. lub zwykłej wódki
1 – 2 pomidory obrane ze skóry i pokrojone (tym razem nie pozbywamy się pestek)
Sól
Pieprz
Oliwa cytrynowa lub zwykła
Świeża melisa
1 ząbek czosnku w całości
Sól, pieprz
Odrobina masła
Łososia rozdrobnić. Technika dowolna :D Ja po prostu kroję w dość drobną kostkę, ale równie dobrze można go zmielić, porwać na mniejsze kawalki.. posiekać nożem itp.
Oliwę rozgrzać, wrzucić czosnek i pół pokrojonej drobno chili.
Dodać rybę.

Wrzucić skórkę z cytryny / limonki. Chwilę, ale naprawdę chwilę przesmażyć. Czosnek wyjąć i wyrzucić

Podlać alkoholem. Odparować.Wlać sok z cytryny i dodać pomidory.
Doprawić solą i pieprzem.
Można wlać 2 – 3 łyżki wody spod makaronu.

Wyłączyć gaz. Wrzucić masło.
Dodać kilka listków melisy

Makaron odcedzić, wymieszać z sosem.
Posypać (niekoniecznie) drugą połową chili.
Jak widać smaczne było :DD

mniam
OdpowiedzUsuńHahaha! :D Marghe, ostatnie zdjęcie przekona chyba każdego. :D
OdpowiedzUsuńPyszności... też bym oblizała do czysta talerz. :D
Pozdrowienia! :*
ja się nabrac nie dałam, o!
OdpowiedzUsuńabsolutnie fantastyczne ostatnie zdjęcie!