kawa z miętą? Pycha!
Lubię połączenie kawa-mięta. Sama na blogu podawałam przepis na miętową latte. Ale w wersji mrożonej nie próbowałam. Czas to zmienić :)
rzucisz przepisem? :)
najlepiej, gdyby była jeszcze z jakimś prądem ;)Pozdrawiamy serdecznieTapenda
kawa z miętą? Pycha!
OdpowiedzUsuńLubię połączenie kawa-mięta. Sama na blogu podawałam przepis na miętową latte. Ale w wersji mrożonej nie próbowałam. Czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńrzucisz przepisem? :)
Usuńnajlepiej, gdyby była jeszcze z jakimś prądem ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda