wtorek, 27 marca 2012

Ciecierzyca .. tym razem na ciepło

Nieco zmodyfikowany przepis Ainsleya Harriota

2 puszki ciecierzycy
1 łyżka oliwy
kolejne 3 łyżki oliwy
2 łyżki octu winnego lub jabłkowego
3 łyżeczki musztardy gruboziarnistej
1 czerwona cebula
1 - 2 ząbki czosnku
pół pęczka natki
kilka suszonych pomidorów
sól, pieprz

Musztardę wymieszać z octem, ubijać (lekko)stopniowo dodając pozostałą oliwę.
Pomidory pokroić.
Sos wlać na patelnie z ciecierzycą. Wkroić cebulę, wcisnąć czosnek. Dodać posiekaną natkę i suszone pomidory, podgrzać. Doprawić solą i pieprzem.
Voila' :)
Idealna jako dodatek do mięs.
Aczkolwiek ja lubię solo ;)
 Tu wersja bez pomidorów

8 komentarzy:

  1. Kocham cieciorke, często stosuje w rozmaitych daniach typu casserole, muszę sobie zapamiętać ten patent

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bratnia duszo :)
      Ciecierzycę kocham pod każdą postacią.
      Chętnie poczytam Twoje przepisy

      Usuń
  2. brzmi pysznie ! muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulcik, polecam . My toto jadamy od lat. Tylko ciągle zapominałam zamieścić na blogu

      Usuń
  3. Właśnie zjadłam sałatkę z ciecierzycą. W takim wydaniu będzie równie smakowita;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panno Malvinno, podziel się swoim przepisem, bo ja ciecierzycę w każdej postaci ..:)

      Usuń
  4. Przed chwilą zrobiłam. Przepyszne! Dodałam nieco więcej musztardy i octu bo gustuję w takich smakach. Przepis świetny.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń