Maccheroni z szynką parmeńską i kremem z ricotty i bazylii

300 g makaronu – kształt dowolny ;)
100 g szynki parmeńskiej
100 g sera ricotta
200 g pomidorków koktajlowych
Garść świeżej bazylii
1 łyżka oliwy
Pieprz
Sól

Szynkę pokroić w kostkę
Pomidorki przekroić na pół
Na patelni rozgrzać oliwę.
Połowę wędliny obsmażyć, dodać pomidory, rozgnieść i dusić aż porządnie zmiękną. Gdyby się okazało, że na patelni robi się nieco za sucho wlać ciut dowolnego płynu (białego wina, wody, bulionu). Doprawić pieprzem
Gotować makaron
Ricottę zmielić z bazylią dodając kilka łyżek wrzątku spod makaronu. Lekko posolić.
Makaron odcedzić, wrzucić na patelnię z szynką i pomidorami, dodać ser z bazylią i pozostałą szynkę.
Wymieszać.

Panierowane i pieczone kurczęce kąski

czyli Light and spicy crumbed chicken z książki "Kids’ cooking for health"

12 polędwiczek kurzych (900g) – my tam po prostu użyłyśmy* 2 kurzych piersi pokrojonych w paski

1/3 szklanki (50 g ) mąki

2 białka – lekko ubite

1/3 szklanki (35g) bułki tartej

1/3 szklanki (55 g) pokruszonych płatków kukurydzianych

2 łyżeczki soli czosnkowej – użyłyśmy prawdziwego czosnku, 2 ząbki poszły. Przetarte

1 łyżeczka pieprzy cytrynowego – użyłyśmy pieprzu i skórki startej z prawdziwej cytryny

Sól

Piekarnik rozgrzać do 220 stopni

Połączyć : bułkę tartą, płatki, sól, pieprz, cytrynę, czosnek

Kuraka obtoczyć w mące, strzepnąć nadmiar, wrzucić do ubitego białka a następnie wytaplać porządnie w mieszance z bułki i reszty.

Ułożyć mięso w żaroodpornym naczyniu . Piec bez przykrycia przez ca 15 minut.

Podawać z ulubionymi sosami i cytryną.

U nas był jeszcze ryż smażony z jajkiem, sosem sojowym i szczypiorkiem.

Sos powstał z jogurtu greckiego, czosnku, cytryny i odrobiny sambal oelek

*my – bo gotowałam z córką. A raczej ona gotowała ja robiłam za kuchcika

Ananas na ostro. Tiaa, a jakże by inaczej ;)

Przepis pochodzi z dodatku "Palce lizać"

1 ananas świeży

2 ząbki czosnku

1 pęczek kolendry

1 papryczka chili świeża

1 łyżka sosu rybnego - dałam 2

1 łyżeczka oleju sezamowego (nie dodałam. Nijak tu nie pasuje)

Ananasa obrać i pokroić w kostkę dowolnej wielkości.

Sos:
Przepis każe wszystko siekać.. ja tam, jak zwykle, poszłam na łatwiznę i wrzuciłam wszystko do miksera.

Ananasa polać sosem, wymieszać i odstawić do lodówki na minimum 1 h.

Po wierzchu sypnęłam jeszcze ciut chili, bo Osobisty uzależniony ;)

Voila'

Zaserwowałam jako dodatek do krewetkowo rybnego tajskiego curry. Przepis niebawem.

Fasola i por.

Przepis pochodzi stąd

http://www.waitrose.com/home/recipes/recipe_directory/w/warm_leek_and_white_bean_salad_with_mustard_dressing.html

Puszka fasoli – użyłam fasoli jaś, w przepisie mowa jest o cannellini

2 pory – oczyszczone i pokrojone dość drobno

5 łyżek oleju - użyłam oliwy i to zdecydowanie mniejszej ilości, pewnie ze 2 łyżki wyszły

10 g natki – u nas poszedł cały pęczek

1 łyżka musztardy Dijon

1 łyżeczka musztardy gruboziarnistej

2 łyżeczki octu z cydru – użyłam słodowego

Szczypta cukru

Sól, pieprz

Rozgrzać 2 łyżki oleju / oliwy ( mnie wystarczyła 1)Wrzucić pory i posolić. Zmniejszyć gaz jak tylko pory zaczną mięknąc , smażyć około 10 minut, od czasu do czasu mieszając.

Dodać fasolę, zamieszać. Smażyć aż się zagrzeje. Zdjąć z ognia, dodać posiekana natkę i sporą ilość pieprzu.

Przygotować dressing z octu, musztardy i reszty oleju / oliwy.

Zalać warzywa, wymieszać.

Można jeść na ciepło i na zimno.

Muffiny z mąki żytniej razowej (z domieszką pszennej)

Trochę się obawiałam razowych muffinów, zupełnie niesłusznie. Są pyszne, miękkie (to zapewne zasługa oleju) . Następnym razem zrobię bez grama maki pszennej J

1 szklanka mąki żytniej razowej

Pół szklanki mąki pszennej

Pół szklanki cukru

2 łyżeczki proszku do pieczenia

2 jajka

¾ szklanki mleka

Pół szklanki oleju

2 łyżki syropu malinowego

Solidna garść suszonych wiśni

Solidna garść suszonych żurawin

Solidna garść granulowanych otrąb o smaku truskawkowym

Pół czekolady mlecznej pomarańczowej

Dżem – - nas domowym, truskawkowo żurawinowy

Piekarnik rozgrzać do 200 stopni.

Składniki suche połączyć

Składniki mokre połączyć

Składniki mokre wlać do suchych i wymieszać

Nakładać do foremek wyłożonych papilotkami.

Na środek każdego muf fina pacnąć pół łyżeczki dżemu

Piec około 20 – 25 minut.

Sałatka brokułowa Joannys

Byłam pewna, że już ją tutaj wrzucałam. A jednak się myliłam

Nadrabiam zatem bo warto.

1 brokuł podzielony na różyczki i ugotowany ( 2-3 minuty)
3 jajka na twardo pokrojone w dużą kostkę
1 kostka Fety pokrojona w dużą kostkę
1 cebulka drobno pokrojona
4 ogórki kiszone lub konserwowe drobno pokrojone (opcjonalnie grzybki marynowane)
2 łyżki majonezu
pieprz

Delikatnie wymieszać. Smacznego

ja nie daję cebuli, a do majonezu dodaję nieco musztardy.

Na zdjęciu wersja bez jajek. Bo nie było :)

Z braku laku dobra i pekinka

Czyli z serii „jak znaleźć substytut dla produktu niedostępnego w Polsce”

No dobra, może nie tyle niedostępnego co trudno dostępnego .. a jest nim zielona papaja.Z tejże papai można wyczarować (między innymi) absolutnie genialną sałatkę. Rodem z Tajlandii.

Oto i ona:

http://miszmasz-marghe.blogspot.com/2010/03/tajlandia-w-domu-saatka-z-zielonej.html

Od dłuższego czasu nigdzie nie mogę tejże papai kupić, dlatego kombinuję z różnościami co by ją jakoś zastąpić. Próbowałam z białą rzodkwią, z ogórkiem.. aż któregoś dnia, z głupia frant złapałam za kapustę pekińską. I to był strzał w dziesiątkę. Ogórek i rzodkiew mają jednak dość wyraźny smak, papaja i kapusta pekińska nie J. Obie idealnie łączą się z sosem, fajnie chrupią, dobrze smakują na drugi dzień.

Uprościłam nieco przepis .. nie ścieram ani nie miksuję kapusty, po prostu siekam i zalewam sosem. Do sosu dodaję, oprócz limonki, nieco octu ryżowego. Nie dodaję soli.

Reszta jak w podlinkowanym przepisie.

Skleroza zapomniała o dodaniu orzeszków przed zrobieniem zdjęcia..