czwartek, 26 maja 2011

U nas też szparagi


Przepis wyszperany we włoskim necie




Porcja na 3 – 4 osoby
Nieco zmodyfikowałam proporcje.
Pęczek szparagów
Tyle plasterków szynki ile szparagów J Użyłam zarówno szynki parmeńskiej jak i naszej, krajowej gotowanej
60 g stopionego masła
Tyle plasterków żóltego sera ile szparagów i szynki J . W oryginalnym przepisie występuje Fontina, niestety rzadko bywa w PL. Użyłam goudy i natana.
Pół kieliszka białego wina
Sól, pieprz
Kilka łyżek świeżo startego parmezanu

Szparagi obgotować i przestudzić.
Piekarnik rozgrzać do 180 – 200 stopni
Każdy szaparag zawinąć w plasterek sera i szynki.
Szparagi ułożyć w żaroodpornym naczyniu, polać stopionym masłem i winem. Posypać połową parmezanu. Wstawić do piekarnika na 10 – 15 minut.
Wyjąć, posypać resztą parmezanu.




ps. coś się dzieje z moim blogiem, nie jestem w stanie dodawać komentarzy .. za każdym razem mnie wylogowuje. Mogę zamieszcząć nowe posty i nic poza tym.

Bardzo Was przepraszam za brak odzewu.




Spróbuję powalczyć

środa, 25 maja 2011

Na biało.. prawie



Kocham chłodniki.
Wszelkiej maści. Tym razem dziecię zażyczyło sobie mocno czosnkowego z ogórkiem, bo ponoć robię najlepszy pod słońcem (należy wziąć pod uwagę fakt, że innego niż mój nie jadła :D ).
Żeby zrobić ulubiony chłodnik mego dziecięcia należy nabyć:




1 litr kefiru
2 – 3 ogórki
3 ząbki czosnku
Pęczek rzodkiewki
Sos tabasco
1 cytrynę
Sól
Pieprz
Jajka ugotowane na twardo

Ogórki zetrzeć na tarce o grubych oczkach, wrzucić na sitko, posolić i odstawić, żeby puściły sok.
Rzodkiewki można zetrzeć albo drobno pokroić. Wiadomo którą opcję ja wybrałam ;)
Czosnek zmiażdżyć, cytrynę obrać ze skóry, połowę wycisnąć do kefiru, połowę pokroić w plasterki.
Wszystkie składniki połączyć. Doprawić do smaku solą, pieprzem i tabasco. My lubimy na ostro.
Odstawić do lodówki, żeby całość się przegryzła.
Podawać z jajkiem

poniedziałek, 16 maja 2011

Fluffy puffy tuna :D




Danie rodem z Tajlandii

Dwa lata minęły od kiedy dziecię me zajadało się nim w Bangkoku. Obiecałam, ze spróbuje odtworzyć..

Tak wygląda oryginał



Dzięki uprzejmości Thiessy z Forum Kuchnia i Galeria Potraw, która znalazła przepis udało mi się dotrzymać słowa

http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,108630278,108669904.html?wv.x=1

A tu przepis
http://www.youtube.com/watch?v=VFFHFd94W1o - w razie potrzeby służę tłumaczeniem.
Zamiast niedojrzałego mango użyłam zielonej papai.
Dodatkowo podałam również sałatkę z tejże papai, przepis jest tutaj




a tak wyglądał mój puszysty tuńczyk:D

wtorek, 10 maja 2011

Szpinakowo morelowo..


Kto mnie choć troszkę zna, wie, że kocham musztardy i octy. Jako, że podczas majówki wyskoczyliśmy sobie do Austrii to specjalnie zboczyliśmy odrobinę z trasy, żeby podjechać do Krems, w którym to sprzedawane są różne różności z moreli. Tamże zanabyłam droga kupna .. wiadomo co :) Ocet i musztardę.
I z owego octu i musztardy zakręciłam sos do sałaty, a raczej do szpinaku. Jako, że bazą są morele to stwierdziłam, ze i sałata musi być lekko owocowa. Powstało coś takiego

Szpinak
Wyfiletowana pomarańcza
kiwi
pomidorki koktajlowe, tym razem żółte
granat
winogrona

Sos:
Oliwa cytrynowa
Musztarda morelowa
Ocet morelowy
Sól
Większa szczypta chili w proszku
Pieprz
Wsio połączyć, polać sosem i zajadać.
Najlepiej gdyby owoce były prosto z lodówki..

Bardzo orzeźwiająca, a jednocześnie z biglem – bo lekko ostra

To nie jest chili con carne



Ale jest równie smaczne.

A robi się błyskawicznie



500 g mielonego drobiowego mięsa
2 suszone papryczki chili + ew. pół suszonej papryczki guindilla
Łyżka marynowanych papryczek jalapeno
225 ml wywaru (może być drobiowy, może być warzywny)
2 szalotki albo 1 zwykła cebula średniej wielkości
Puszka pomidorów
Puszka czerwonej fasoli
Łyżeczka suszonego origano
Sól
Ew. pieprz
Olej / oliwa

Suszone chili zalać wrzątkiem (pół szklanki wystarczy) . Odstawić na pół godziny.
Cebulę posiekać, przesmażyć na oliwie / oleju, dodać mięso.
Mięso porządnie przesmażyć, wlać wywar, zagotować. Doprawić origano, dodać drobno pokrojone papryczki jalapeno. Wlać pomidory, ponownie doprowadzić do wrzenia, po czym zmniejszyć gaz i pozwolić, żeby całość sobie popyrkotała a wywar odparował.
Chili zmiksować razem z wodą, w której się moczyły. Przecedzić.
Ową wodą doprawić całe danie – uwaga, bo to osssssstrre jest :D
Wrzucić osączoną fasolę, podgrzać. Doprawić do smaku solą i (niekoniecznie) pieprzem
Jeść z nachos