środa, 5 stycznia 2011

Klasyka ciut inaczej


Czyli jak tu odmienić najprostszy makaron z sosem pomidorowym.

Ano zapiec go :)

Zapiekany makaron z mozzarellą
2 mozzarelle 50 – 60 g parmezanu
200 g przecieru pomidorowego
Czosnek
1 Papryczka suszona(niekoniecznie)
Kilka pomidorków koktajlowych (niekoniecznie)
Sól
Pieprz
Nieco origano
Bazylia świeża
Ciut oliwy

Piekarnik rozgrzać do 200 stopni
Do przecieru wrzucić czosnek i papryczkę, doprawić solą i pieprzem. Podgrzać
Mozzarelle pokroić. Kształt i rozmiar nie mają większego znaczenia J Osączyć na sitku
Makaron ugotować wg instrukcji na opakowaniu. Odcedzić. Można przelać zimną wodą. Wyjątkowo :D. Tak czy siak makaron warto lekko przestudzić, w przeciwnym wypadku mozzarella zacznie się natychmiast topić. A powinna to zrobić dopiero w piekarniku
Parmezan zetrzeć
Bazylię rozdrobnić
Wsio (razem z origano) wymieszać, wrzucić do żaroodpornego naczynia lekko wysmarowanego oliwą.
Zapiekać 15 – 20 minut.

9 komentarzy:

  1. Dobra!, czeka już w kolejce. Na pierwszy ogień ;) cannelloni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O, mojemu mezowi znow by sie podobalo ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda przepysznie! A ja taka głodna...
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ulubione, dobry zapiekany makaron nie jest zły ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. zapiekany makaron zawsze jest przepyszny;)

    OdpowiedzUsuń
  6. jak dla mnie odmiana niesamowita.
    zupełnie cos innego.
    niezwykle smakowitego!

    OdpowiedzUsuń
  7. Super przepis, choć dotychczas nie byłam przekonana do makaronu z mozzarellą

    OdpowiedzUsuń
  8. Olu, skoro pomału przekonujesz się do mozzarelli z makaronem to może spróbuj zrobić kiedys makaron z sosem ze świezych pomidorów, pokrojonej w kostke mozzarelli (dodanej w ostatniej chwili), oliwek i bazylii :)

    OdpowiedzUsuń