poniedziałek, 11 lipca 2011

Podpatrzone w Andaluzji



I spapugowane jak tylko pojawiły się smaczne pomidory

Kolejne z prostych, pysznych dań, których przygotowanie zajmuje jakieś 5 minut :)

Kilka pomidorów
2 puszki dobrego tuńczyka w oleju (nadal upieram się przy włoskich ;-)
kilka ząbków czosnku
oliwa
cytryna
natka
ew. ocet winny
sól
pieprz


Pomidory pokroić w plastry.
Na wierzch wyłożyć rozdrobnionego tuńczyka
Czosnek pokroić, niekoniecznie bardzo drobno. Kawałki muszą być wyczuwalne.  
Natkę posiekać
Tuńczyka porządnie obsypać natką i czosnkiem.
Całość skropić oliwą wymieszaną z sokiem z cytryny/ octem, solą i pieprzem


7 komentarzy:

  1. Zdrowo jak zdrowo, ten tuńczyk z puszki..
    Ale żyje się raz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tam jem, to taka moja guilty pleasure. A przekaska zacna, bo jednak dla mnie ciut za malo na obiad. No chyba, ze 35 C w cieniu, to styknie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. prosto i smacznie :) to lubię

    OdpowiedzUsuń
  4. to podpatruj dalej bo dobre rzeczy z tego wychodza:)

    OdpowiedzUsuń