Kolejne dzieło Osobistego
Thai Chiken soup – inspirowana przepisem z książki The Soup Bible.
Modyfikacje wprowadzone co by całość była nieco mniej amerykańska a bardziej tajska
Składniki
1 łyżka oleju (np. ryżowego)
1 ząbek czosnku drobno posiekany
2 piersi kurczaka pokrojone w kostkę (my mieliśmy tylko jedną ale wystarczyło)
pół łyżeczki mielonej kurkumy
1/4 łyżeczki ostrego chilli w proszku
pół miarki mleka kokosowego
Ok. 3 i pół miarki gorącego rosołu drobiowego
2 łyżki soku z cytryny lub limonki
1 łyżka sosu rybnego (oprócz soli z oryginalnego przepisu amerykańskiego)
1/4 łyżeczki octu ryżowego
2 łyżki masła orzechowego z kawałkami orzechów
1 miarka chińskiego makaronu jajecznego
pół posiekanej szalotki
trochę posiekanej świeżej kolendry (nam się skończyła)
wiórki kokosowe i 1 posiekane świeże chilli do dekoracji
Podgrzać olej w dużym garnku. Przesmażyć lekko czosnek (przez 1 min). Dodać kurczaka, kurkumę i chilli i smażyć przez 3-4 min. Wlać mleko kokosowe i rosół, wymieszać. Dodać sok z cytryny/limonki sos rybny, ocet ryżowy i masło orzechowe. W tzw. międzyczasie uprażyć wiórki kokosowe z posiekanym chilli ( przez 2-3 min) często mieszając aż kokos się lekko zrumieni.Doprawić zupę solą i pieprzem, dodać posiekane szalotki i makaron. Gotować na małym ogniu aż makaron będzie miękki.
Uwaga -wrzucenie zbyt dużej ilości makaronu może spowodować wypicie przez niego zupy ;)) Rozpędziliśmy się i dodaliśmy go za dużo, więcej niż było w przepisie. Wychodzi wtedy smaczny makaron z mięsem. Jak u nas na zdjęciu :D
Zupę posypać wiórkami z chilli.
Zupa, czy też makaron z mięsem - tak czy siak wygląda niezwykle apetycznie. A połączenie składników mówi mi, że z pewnością jest też pysznie :)
OdpowiedzUsuńNieraz robię taką zupę - przepyszna i świetnie poprawia humor!
OdpowiedzUsuń