Rzadziej tu bywam, bo jak nie urlop to remont.. Kuchnia idzie pod młotek.
Ale czasami uda mi się coś w kuchni zakręcić, to się dzielę :)
Sałatka jest inspirowana przepisem Gino D'acampo, pochodzącym z książki "Smaczna i zdrowa kuchnia włoska"
250 g bulguru
1 opakowanie szafranu
325 ml bulionu warzywnego
4 łyżki oliwy
skórka i sok z 3 cytryn
pół pęczka bazylii
50 g orzeszków pinii
200 g karczochów z oleju
kilka łyżek kaparów (ilość wg uznania, ja lubię duuuużo)
20 pomidorków koktajlowych
sól
pieprz
Do wody, w której będzie gotowany bulgur wsypać szafran i sól
Bulgur gotować. Odcedzić, przestudzić
Bazylię posiekać / porwać.
Na patelni rozgrzać 2 łyżki oliwy, dodać skórkę z cytryny, kapary i orzeszki. Przesmażyć. Dodać połowę bazylii. Wymieszać.
Zawartość patelni dodać do bulguru, wlać sok z cytryny, pozostałe 2 łyżki oliwy, dodać pomidorki, karczochy i resztę bazylii.
Porządnie wymieszać. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Mnie ta sałatka najbardziej smakowała zaraz po przyrządzeniu.
Schłodzona też jest dobra :)
Oryginalnie zamiast bulguru występuje kuskus, nie ma mowy o szafranie a bazylia jest miętą.
Lubie takie przepisy, ktore nie traca na modyfikacji :)
OdpowiedzUsuńMaggie, wersji oryginalnej nie jadłam, więc nie wiem czy moja nie straciła ;)
Usuń