piątek, 10 kwietnia 2015

Rosół peruwiański

Pojęcia nie mam czy faktycznie ma coś wspólnego z Peru, ale smakuje wybornie

Przepis pochodzi z książki "A change of appetite" Diany Henry


1 duży kurczak
2 pory
2 łodygi selera naciowego
główka czosnku
kawałek imbiru - 4 cm circa
2 marchewki

6 jajek
8 ziemniaków średniej wielkości
1 - 2 avocado
2 pęczki dymki
kolendra świeża
2 papryczki chili
sok wyciśnięty z 2 limonek

sól (w oryginalnym przepisie go nie ma, ale zdecydowanie warto ją dodać)

Pory, marchewkę, selera pokroić.
Główkę czosnku przekroić na pół
Imbir obrać i pokroić w plasterki.

Wszystkie wyżej wymienione składniki włożyć do garnka razem z kurczakiem. Zalać wodą. Posolić.
Doprowadzić do wrzenia.
Zmniejszyć ogień i gotować przez 3 godziny.
Co jakiś czas zdejmować pojawiające się szumowiny.




Po trzech godzinach wyłączyć. Kurczaka wyjąć. Rosół przecedzić.  Zdjąć nadmiar tłuszczu (można wrzucić do rosołu kilka kostek lodu, co sprawi, że tłuszcz wypłynie szybciej na powierzchnię).

Ziemniaki obrać i pokroić w kostkę (oryginalny przepis mówi, żeby ich nie kroić.. a nawet  - jeśli ktoś ma taki kaprys  - nie obierać) , wrzucić  do rosołu i gotować 15 - 20 minut.

W tzw międzyczasie obrać mięso z kurczaka, pokroić (przepis oryginalny podpowiada, ze można też ten etap pominąć i włożyć do gara całego ptaka).

Jajka włożyć do wrzącej wody i gotować 7 minut. Zalać zimną wodą. Obrać delikatnie, żółtko będzie dość miękkie.

Zupę doprawić sokiem z limonki i chili. Włożyć mięso do zupy. Podgrzać. Wyłączyć.

Podawać z jajkami, avocado, kolendrą i dymką





9 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Rób, I powiedz czy smakował.
      Bo u mnie prawie nic z wielkiego gara nie zostało. A jest nas tylko troje

      Usuń
  2. Fajny!! Muszę wypróbowac moja córka uwielbia zupy a zwlaszcza rosół:) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi sie ten myk z lodem. A ziemniaczki w takiej zupce pamietam z dziecinstwa-dorosli moi sie zajadali fuj. ;)
    Ale skoro juz mam dosyc lanych klusek tzn czas poszeryc diete. Ogolno rosolowa:)
    Dzieki marge. Za inspiracje na sb-nd fundament . M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do kolejnej partii użyłam młodych ziemniaków, obrany ale dodanych w całości

      Usuń
  4. Też się czasem zastanawiam nad tymi nazwami, u mnie na blogu jest przynajmniej kilka potraw, które mają w nazwie pochodzenie, a pewna nie jestem czy tam znają tą potrawę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pal licho nazwę, grunt, że zupa smaczna :D

      Usuń