środa, 18 grudnia 2013

Mięsny chlebek Pascala. Jak dla mnie to jest klops ;)

Oryginalny przepis tu
http://kuchnialidla.pl/product/chlebek-miesny-wedlug-pascala-brodnickiego

Całkiem fajne danie, chociaż bardzo tłuste.
Do sporadycznego robienia.
No chyba, że wieprzowinę zastąpimy drobiem (sugerowano mi indyka i następnym razem pokombinuję z nim)

Moje wariacje?
Tym razem niewiele zmian.
Oliwki zastąpiłam kaparami, jako, że dziecię oliwek nie lubi.
Dodałam pół łyżeczki sambal oelek
Piekłam nieco dłużej niż Pascal kazał

Przyrumieniłam nieco za mocno, ale na szczęście nie na tyle, żeby wierzch nie był jadalny ;)

Podałam z sałatą rzymską z patelni grillowej, z musztardowym aioli  .Przepis pochodzi z tego bloga http://wsezonie.blogspot.com/2013/05/grillowana-saata-rzymska-z-aioli.html

Do tego był jeszcze pęczak z suszonymi pomidorami

Przed upieczeniem
Po upieczeniu i przypieczeniu ;)
Po pokrojeniu

3 komentarze:

  1. Ja mówię tak temu daniu i bo zimą właśnie konkrety po głowie mi chodzą - sałata z aioli to świetny dodatek. Całość splata się w bardzo miłą dla oka formę. Miło mi, że zaufałaś mojemu przepisowi i jestem przekonana, ze było pysznie!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Spokojnych oraz smacznych świat życzymy !

    Pozdrawiamy serdecznie...... ho ho ho
    Tapenda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze zdążę podziękować i życzyć wszystkiego dobrego :)

      Usuń