Pierwszy
1 kalafior
kilkanaście pomidorków koktajlowych
kapary - ilość wedle uznania, ja lubię duuuuużo
oliwa
garść ziaren złonecznika
sos:
1 ząbek czosnku
1 łyżka oliwy
1 łyżka dobrego octu
garść świeżej bazylii
kilka listków mięty
ew. odrobina cytryny
sól
pieprz
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni.
Kalafiora umyć, włożyć do żaroodpornego naczynia, skropić oliwą, posolić.
Piec około 20 minut .
Przestudzić, podzielić na różyczki.
Dodać przekrojone na pół pomidory oraz kapary.
Składniki sosu zmiksować, polać nim sałatkę.
Schłodzić
Drugi
1 kalafior
2 pomidory malinowe
sezam
1 ząbek czosnku
olej ryżowy
sos,
pół pęczka natki
kilkanaście listków tajskiej bazylii
kilkanaście listków mięty
ocet ryżowy
sos rybny
olej sezamowy - odrobina
1 papryczka chili
Sezam można uprażyć na suchej patelni. Ja dałam surowy ;)
Pomidory obrać ze skóry i pokroić w kostkę
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni
Kalafiora włożyć razem z czosnkiem do żaroodpornego naczynia. Skropić olejem
Piec około 20 minut.
Czosnek obrać i zmiksować razem z pozostałymi składnikami sosu. Nie podam dokładnej ilości octu, oleju i sosu rybnego. Leję na oko. Najmniej dodaję oleju sezamowego bo jest paradoksalnie najbardziej wyrazisty.
Kalafiora połączyć z pomidorami, posypać sezamem i polać sosem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz