Przepis pochodzi stąd:
http://www.simplyrecipes.com/recipes/sake_ginger_glazed_salmon/
Tłumaczenie - uproszczone ;)
Marynata:
Pół szklanki sake
pół szklanki sosu sojowego
pół szklanki mirinu
2 łyżki drobno utartego imbiru
2 ząbki czosnku - zmiażdżonego
szczypta chili w płatkach
1/4 szklanki cukru (dałam nieco mniej)
łosoś - u nas trzy kawałki, sosu starczyłoby na jeszcze kilka :)
oliwa
Wszystkie składniki marynaty wymieszać, wlać do zamykanej torebki, wrzucić łososia. Torebkę szczelnie zamknąć. Odstawić na minimum 2 h, a najlepiej na całą noc. Ja tam wrzuciłam wszystko do miski ;)
Łososia wyjąć, sos wlać do niedużego garnka, zagotować, gotować aż zredukuje się o mniej więcej połowę.
Łososia usmażyć na oliwie lub upiec w piekarniku. Ja zrobiłam jedno i drugie ;). Wrzuciłam na chwilę na patelnię, a dokończyłam w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.
Podawać z sosem
Polecam, bo pyszne toto
uwielbiam łososia, mogła bym go jeść codziennie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Tłumaczyć koniecznie, bo ja nie ten tego, a chciałabym zjeść - fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńTobatko, wrzucę tłumaczenie do głównego wpisu
Usuńuwielbiam! wygląda obłędnie:)
OdpowiedzUsuńwspaniały pomysł i wyglada obłędnie !
OdpowiedzUsuńgdybym miała te wszsytkie składniki, to bym już jutro zrobiła tego łososia. Bardzo obiecująco brzmiący przepis. Zadziałał na moją wyobraźnię, a stąd juz tylko centymetr, żeby go skopiować ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda