Dostałam pod choinkę książkę kucharską Goka.
No to z niej gokuję ;)
Na pierwszy ogień poszedł kurak z czosnkiem. Dziecię wybrało, matka ugotowała.
Nieco po swojemu :)
Podaję swoją wersję - jest w niej kilka udoskonaleń ;) - znaczy się dodałam chili.. I użyłam piersi zamiast mięsa z nóg. I zwiększyłam ilość .. wszystkiego. Bo Gok gotuje dla dwóch osób. Ja mam 3 głodne do wykarmienia.
2 piersi kurze pokrojone w kostkę
4 łyżki skrobi kukurydzianej (lub mąki ziemniaczanej)
solidna szczypta naprawdę ostrej chili w proszku
sól, pieprz
8 ząbków czosnku - pokrojonych w plasterki
pęczek dymki - pokrojonej w co tam sobie chcecie ;)
pół świeżej papryczki chili - posiekanej
sporo oleju do smażenia - użyłam ryżowego, Gok używa arachidowego
4 łyżki mirin - w oryginale jest wino ryżowe shaoxing lub wytrawna sherry. Niestety nie posiadałam
4 łyżki sosu sojowego
szczypta cukru
W woku rozgrzać kilka łyżek oleju
Skrobię/ mąkę wymieszać z solą, pieprzem i chili. Obtoczyć mięso.
Strzepnąć nadmiar i smażyć (najlepiej partiami)
Mięso wyjąc z woka i osączyć na papierowym ręczniku.
Wok umyć
Wlać 1 - 2 łyżki oleju. Rozgrzać. Dodać czosnek, dymkę i świeże chili. Przesmażyć.
Wlać sos sojowy, wino ryżowe, wsypać cukier. Przesmażyć
Włożyć kurczaka, porządnie wymieszać.
Ew. doprawić do smaku solą, pieprzem..
Kuraka podałam z ryżem smażonym z jajkiem i brokułami.
Brokuły ugotować w osolonej wodzie. Powinny być lekko twarde.
W garnuszku zagotować:
pół łyżki cukru, 2 łyżki octu ryżowego, 2 łyżki sosu sojowego, 1 łyżkę oliwy / oleju
Przestudzić.
Brokuły polać sosem. Posypać sezamem (można go wcześniej uprażyć na patelni)
kurczak i całe danie wyglada niezwykle zachecająco ....
OdpowiedzUsuń